To was zaciekawi też.

Dane:

O EDC Recenzuje! ESEE 5 - czyli kawał szyny kolejowej z rękojeścią ;). Czas trwania pokazu w sekundach/minutach: 15m 42s. Liczba odsłon zanotowanych 7929 na dziś.. Pomóż nam rozwijać naszserwis, duze traktory zobacz jeśli masz wolny czas, oraz komentarze niżej czytaj. Jak oceniacie - zerknijcie też - bo otrzymał 152 w skali 1-5.

Komentarze:


EDC Recenzuje! ESEE 5 - czyli kawał szyny kolejowej z rękojeścią ;) - Siekiera nie była by lepsza? ;p
- bardzo ważne pytanie, czy poza Ameryką świat nie istnieje???
- A ile to taki kosztuje jak by się potargować ? ;P
- Co te biedne drzewa Wam zrobiły, że kilku wbiliście gwoździe ? Hę ? O_o
Żeby była jasność, wiem że również sprzątacie śmieci po "świniach" w lasach :) No ale to gwoździe.
- Cena noża trochę zaporowa +- 750 zeta trochę przeraża no dobra bardzo przeraża :) 
- Przecież to woda jest a nie kawa . Pozdrawiam.
- 57 HRC a nie "herców" HRC -> Twardość w skali Rockwella oznacza się HR --> dla skali C =HRC.
- Panie Marku pewnie ogląda pan kanał Davea Canterbury wildernessoutfitters ?
- Dziękuje 
- Zapomniałeś podać największą zaletę tych noży.  Dożywotnia bez warunkowa gwarancja.
- Osobiście porównując ESEE 5 z Bokerem Plus Rold zdecydowanie wybrałbym jeszcze raz Bokera. Robiliśmy z kumplem porównanie w terenie i nawet on przyznał, że Boker PR jest lepszy. Pomimo, że ESEE 5 jest grubszy to głownia jest za krótka, stal gorsza niż D2 i niestety aż o ponad 230zł droższy od Bokera PR. Tak to jest z "Amerykańcami", że myślą, że są najlepsi, ale w tym nożu cena powinna być zredukowana do maksymalnie 450zł. Osobiście więcej bym za niego nie dał. Lepszym modelem jest ESEE 6, który jest nawet nieco tańszy.
- 750zł...
- Co to za gwożdzie w drzewach............. :)? Pozdrawiam!
- +czachakv1 przecież jest w opisie
- Odc zajebisty ale mam pytanko jaka to jest muzyka co leci na początku odcinka.Proszę napisz jaka to muzyka!!!!!!!!!!!
- Pierwszy raz nie połamany baton! :)
- Czekam za wersją budżetową "noża survivalowego". ESEE 5 fajny ale cena już nie bardzo. Może coś innego, tańszego ale nie oklepanego jak mora itp.